Po odbyciu artystycznej wędrówki, p. Karol Bayer, wrócił już do Warszawy, i dalej zajmuje się w zakładzie swoim przy ulicy Wareckiej, fotografami i daguereotypami. Wędrówkata ciągnęła się po samym brzegu Wisły od Warszawy aż do Płocka, a odznaczające się pięknościami miejsca, godne upamiętnienia, jak np: rozkoszna Jabłonna, dalej Nowydwór, Wyszogród, Czerwińsk i starożytny Plock, zdjęte zostały przez niego, i schwycone na papier za pomocą daguereotypu. Ciekawe to za prawdę będą widoki tych okolic Powiśla, które zapewne wkrótce nam się ukażą, a jeżeli zyskają przyjęcie, to bez wątpienia wywołają i dalsze w tym rodzaju ze strony Artysty wycieczki, dla utworzenia obszernego album, z rodzinnych piękności składającego się.