W skutek odezwy naszej o umieszczenie pamiątkowej tablicy marmurowej na domu (dawniej pana Goldstanda), w którym Antoni Malczeski umarł, zgłosił się do naszej redakcji pan Ludwik Lewita, syn obecnej właścicielki tego domu, który myśl tę chętnie podjął. Tablicę tę obowiązał się wykonać bezpłatnie w Carrarze, bawiący obecnie w Warszawie artysta rzeźbiarzm pan Cyprjan Godebski, a pan Ludwik Lewita każe ją po uzyskaniu stosownego pozwolenia od władzy, własnym kosztem sprowadzić i wmurować.