W pieknym ogrodzie zwanym Dolina Szwajcarska między aleami w Warszawie, służy od lat 20 bez przerwy Bartnik pielęgnuiący tameczne pszczoły. Zwykle on na kilka tygodni przepowiada następne zmiany powietrza, i rzadko kiedy omyli się w swej przepowiedni. Barometrem iego są pszczoły, ich ruch, ich praca, ich mnożenie się, są dla niego wrużbą. Teraz on wruży, że dzisiejszy Kwiecień będzie śliczny, ale w ciągu następnego Maia choć trochę musi ukazać się śnieg, chociaż bez dokuczaiącego zimna. Obaczym czy tym razem pszczołki przez usta swego gorliwego pielęgnawcę powiedzą prawdę.