Wycieczki. Dzięki sprzyjającej ciepłej pogodzie odbywają się już dalekie nawet wycieczki sportowe i towarzyskie. Wczorajszej niedzieli liczne grono cyklistów odbyło wycieczkę do Pułtuska. Zajechano tam na obiad i po kilkogodzinnym spoczynku powrócono przed godziną 8-mą wieczorem, tak, że uczestnik dalekiego spaceru, p. Rufin Morozowicz, stanął w garderobie teatralnej w samą porę. Inne kółko amatorów sportu kołowego w liczbie 14-tu osób udało się w odleglejszą drogę, bo do Lublina. Powrót ma nastąpić dopiero jutro. Wreszcie i zwolennicy sportu pieszego zaczynają swoje wędrówki. Ilku z nich udało sięjeszcze onegdaj przez Tarczyn, Grójec, Mogielnicę, Nowe Miasto do Opoczna. Piechury dziś mają wrócić koleją.