Polish English Russian

Witam na stronie WarsawGuide.com.pl i zapraszam do zapoznania się z ofertą.
Rober Cymborski. Kontakt tel.: 507 100 657 email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

FacebookTwitterRSS Feed
';

Kurjer Warszawski 7.03.1884 Piątek, nr 67a

Zagraniczni żebracy. Włoscy żebracy od kilku lat nieobecni w Warszawie, znowu pojawili się na naszym bruku. Lekkie ich ubiory na tle obecnie trwających przymrozków zdają się illustrować znaną bajkę o koniku polnym i mrówce...

Druga figarnia.Korespondent nasz z Józefowa nad Wisłą donosi, iż w miasteczku tem istnieje figarnia, dająca co rok znaczny zbiór tego rzadkiego w kraju naszym owocu. Dawniej Józefów miał także wspaniałą cieplarnię, w której dziś znajduje się jeszcze do stu sztuk cytryn, stuletni granat, oraz kilkanacie morw i pomarańcz. Szkoda tylko, iż od wieków istniejąca cieplarnia, zawsze troskliwą otaczana opieką, obecnie przez nowy zarząd została obrócona na... owczarnię, drzewa zaś przeniesiono z niej do stodoły. Figarnia jednak znajduje się w poszanowaniu.

Kurjer Warszawski 7.03.1844 Czwartek, nr 65

(Art: nad:). Naśladuiąc zwyczaj Warszawian którzy od kilkudziesiąt lat w czasie wielkiego postu, przynajmniej raz w tygodniu a szczególniej w Piątek maią iakby obowiązek zasilać się Stokfiszem; szukałem tej potrawy, a wraz zkilku innemi podrużnemi znalazłszy w handlu win JP. Ridla przy ulicy Nowo-Senatorskiej, wyśmienicie urządzony; śmiem polecić ten posiłek Lubownikom. Ludwik

Kurjer Warszawski 7.03.1824 Niedziela, nr 58

Kurs nowy dla Akuszerek rozpocznie się w Wydziale Lekarskim d, 15 t:m: Osoby maiące chęć poświęcenia się tej nauce, zgłaszać się mogą aż do dnia wspomnianego codziennie o godzinie 10tej zrana do Jnstytutu Położniczego w Warszawie przy ulicy Jezuickiej sytuowanego, gdzie zostawszy zapisane, otrzymaią potrzebne informacje. Ostrzega się, iż żadna osoba zapisaną nie będzie, ieżeli nie mówi po Polsku i nie pisze, a przynajmniej czytać nie umie; ieżeli mniej liczy lat iak 20, a więcej iak 40 i ieżeli nie złoży od Władzy miejscowej, lub od Plebana swego, świadectwa moralnego prowadzenia się. Ostrzega się nadto, iż na fundusz Rządowy przyiętą być niemoże żadna osoba w Stolicy zamieszkała, niemniej żadna osoba w ciąży będąca, lub dzieci z sobą przywożąca. - w Warszawie d, 1 Marca 1824 r: F. Dybek M. Dr: Dziekan Wydz: Lekars: K. Brodziński S. U.

Kurjer Warszawski 7.03.1834 Piątek, nr 64

Jutro w lokalu Gastronomicznym u JP. Grassowa, wykonaną będzie na żądanie wielu osób, Muzyka wokalna i instrumentalna; zacznie się wieczorem o godz: 6 a skończy się o 10. W tymże lokalu w Niedzielę d. 9 b. m. otwieraią się Sniadania w nowym guście, składać się będą z zimnych i ciepłych potraw, będą oraz wódki Gdańskie z fabryki JP. Mombra, oraz porter i inne trunki kraiowe.

Kurjer Warszawski 6.03.1884 Czwartek, nr 66a,b

„Kobieta z wężem”.

Po słonecznikach naturalnej wielkości używanych podczas ubiegłego karnawału przez zwolenniczki mody, do kapeluszy, sukien itp. wchodzą obecnie płazy, jak żaby, jaszczurki, węże etc.

W wykazie wolnych łóżek w szpitalach warszawskich znów zaszła zmiana na gorsze. Wszystkich wolnych miejsc jest obecnie 38, a mianowicie: u Dzieciątka Jezus -, św. Łazarza 16, św. Rocha -, św. Ducha 7, na Pradze 5, starozakonnych -, przy domu przytułku i pracy 10.

Fatalna pomyłka.

Nocy dzisiejszej Adam D., zamieszkały na Bednarskiej, powróciwszy do domu, chciał napić się wódki. Przez pomyłkę jednak nalał sobie kieliszek kwasu saletrowego. Po wypiciu jednym haustem, D. padł z okropnym krzykiem. Wezwano lekarzy, których przybyło niebawem dwóch. Widocznie jednak doza była za silna, albowiem D., pomimo wszelkiej pomocy, niebawem w strasznych męczarniach życie zakończył.

Zadzwoń 507 100 657