Polish English Russian

Witam na stronie WarsawGuide.com.pl i zapraszam do zapoznania się z ofertą.
Rober Cymborski. Kontakt tel.: 507 100 657 email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

FacebookTwitterRSS Feed
';

Kurjer Warszawski 14.03.1854 Wtorek, nr 70

Męzczyźni moszą teraz w negliżu, tak zwane żakietki, (rodzaj rajtroka), zrobione z sukna konstellowanego, (w dwóch kolorach z muszkami jedwabnemi jasnemi). Kamizelki z materji w drobne gałązki koralowe na tle punkcikowanym, widziane są najwięcej w kolorach białym i błękitnym, żonkilowym i czarnym, czerwonym i brunatnym, perłowym i czarnym. Pantalony z atłasu, mają lampasy w deseń tkany, tegoż samego co i materja koloru. Fraki, są w kolorze szafirowo-fioletowym z guzikami metalowemi.

Kurjer Warszawski 13.03.1884 Czwartek, nr 73a

Dzienniki petersburskie donoszą, iż nowy kodeks karny wprowadza nieznaną dotąd formę odpowiedzialności, mianowicie t. z. uwolnienie warunkowe i przedterminowe. Będzie to uwolnienie z więzienia wskutek dobrej konduity, lecz z warunkiem zachowania przez winnych do czasu ukończenia kary pewnych specjalnie dla nich wydanych przepisów. W razie naruszenia tych przepisów winni znowu karani będą więzieniem, przyczem czas spędzony na wolności do terminu kary policzony nie zostanie.

Małe przypomnienie

Celem zapobieżenia wypadkom spadania z okien przy operacji mycia takowych, postanowiono budować ramy otwierające się wyłącznie na wewnątrz pokojów. Pozyteczna to innowacja, praktykowana zresztą oddawna zagranicą, nie została jednak zastosowaną do wszystkich nowobudujących się domów. Wobec rozpoczynającego się już mycia okien, jak również bliskiego terminu wznowienia robót murarskich, rzeczone przypomnienie wydaje nam się na czasie.

Stolica 12.03.1989, nr 11

ZA TELEWIZOREM”...

Nie ma żadnej wątpliwości „za czym stoi” ta kolejka... „Veto” skrzętnie informuje na bieżąco ile z tzw. drugiej ręki trzeba zapłacić za telewizor na legendarnej już niemal „Skrze”, co ustawia również cenę zakupu „z ogłoszenia”. Róznica pomiędzy ceną oficjalną i tą do zapłacenia pośrednikowi przekracza już ponad 100 tys. zł. Zawód „stacza kolejkowego” zwłaszcza specjalisty od telewizorów stał się bardzo popłatny. Listy spłeczne, wszelakiego rodzaju zapisy nie zdołają wyeliminować spekulacji. Handlowcy rozkładają bezradnie ręce; cóż, popyt tak bardzo przekracza podaż...

Kurjer Warszawski 13.03.1874 piątek, nr 56

W tych czasach jeden z naszych znajomych zwiedzał szpital obłąkanych przy ulicy Bonifraterskiej. Wszedłszy do jednej z [sal] spostrzegł kilku pacjentów grających w bilard. A to się tu panowie dobrze bawicie – rzekł do jednego z graczów.

- Cóż robić – odparł zagadnięty gdyby nie ta rozrywka to by tu człowiek między tyloma obłąkańcami musiał chyba zwrjować. Zapytanym był jeden z byłych artystów dramatycznych naszej sceny.

Gazeta Warszawska 12.03.1884 Środa, nr 69

Czujność szkolna. Wskutek rozporządzenia kuratora okręgu naukowego warszawskiego, nauczyciele gimnazyalni łącznie z pomocnikami gospodarzy klassowych, winni kolejno rozciągać opiekę nad uczniami w czasie przerw między lekcyami, i w tym celu znajdować się mają zawsze czy to na korytarzach gimnazyalnych, czy też na dziedzińcu.

Zaprowadzenie telefonów w szpitalach warszawskich byłoby jedną z bardzo ważnych dogodności; jakoż mówiono o tem jako o fakcie prawie spełnionym. Obecnie jednak Medycyna się dowiaduje, iż pogłoska o mających sięzaprowadzić telefonach w niektórych szpitalach naszych jest niestety! Przedwczesna, i jak dotąd projekt taki wcale nie był nawet poważnie traktowany. Gdyby pomyślano ileby się oszczędziło niepotrzebnych wędrówek z chorymi od jednego zapełnionego szpitala do drugiego w razie zaprowadzenia tego udogodnienia, nie pożałowanoby tego niznacznego wydatku. Skoro teraz w kancellaryach cyrkułowych będą zaprowadzone telefony, bardzo byłoby dogodnie zapytać: w którym ze zpitali jest miejsce swobodne? i już na pewno chorego tam odwieźć.

Zadzwoń 507 100 657